Sługa świętości małżeństwa
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: ROOT
- Utworzono: poniedziałek, 15, czerwiec 2009 02:00
Na łamach naszej strony internetowej chcielibyśmy przypomnieć naszego Rekolekcjonistę z 2006 roku ś.p. ks. Kanonika dr Bronisława Grulkowskiego. Nagłe przerwanie Jego życia miało miejsce 8 lipca 2008 r., na „nieludzkiej” ziemi, na Syberii, której przyrodę, a przede wszystkim prostych ludzi ks. Bronisław tak bardzo ukochał...
Rodzima Parafia na Rotmance informując wiernych o tragicznym zdarzeniu pisała, cytuję: .. „ Kapłan otwarty na miłość do Boga i drugiego człowieka. Odszedł niespodziewanie zostawiając nam przykład gorliwości o DOM DLA PANA. Kapłan o cichym i pokornym sercu.”….
Moja znajomość z ks. Bronisławem zaczęła się podczas rekolekcji w 2006 r. We wrześniu tego roku zmarł mój mąż, a wydarzenia tuż po śmierci męża spowodowały, że „zawalił mi się świat”. Wydawało mi się wtedy, że w jednej sekundzie runęły w gruzy wszystkie wartości, którymi żyłam: świętość małżeństwa, rodziny, sens mojego małżeństwa i mojej pracy dla dobra swojej rodziny i innych. To był dla mnie PRAWDZIWY SZOK. Bardzo potrzebowałam POMOCY. Byłam zaniepokojona swoim stanem zdrowia. Próbowałam rozmawiać z mądrymi ludżmi specjalistami, chociaż podświadomie wiedziałam, że niewiele mi pomogą. Nie wyobrażałam sobie powrotu do pracy w poradni rodzinnej.
I wtedy Pan Bóg postawił na mojej drodze życia OPATRZNOŚCIOWEGO KAPŁANA – DR PSYCHOLOGII , WSPANIAŁEGO „ZNAWCĘ” DUCHOWOŚCI ŻYCIA MAŁŻEŃSKIEGO – autora wielu książek m. in. małej , ale jakże treściwej książki pt. „Sakramentalność małżeństwa w aspekcie psychologicznym”. Polecam do przeczytania szczególnie doradcom życia rodzinnego. Otwartość Ks. Bronisława, cierpliwe wysłuchanie mojego świadectwa życia podczas rekolekcji, później „wielkopostny” Sakrament Pojednania na Rotmance oraz Jego MĄDRA POSTAWA zatroskana o CZYSTOŚĆ WIARY I POMOC DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI zaowocowała wspólną audycją radiową 27 sierpnia 2007 roku, u PP. Elżbiety i Lecha Polakiewiczów w Radiu Maryja (do odsłuchania poniżej)
Ostatnią wiadomością , którą otrzymałam od Czcigodnego Ks. Bronisława była Jego odpowiedź e-mailowa z 09 maja 2008 z godz. 22.30. Nie zdążyłam już więcej porozmawiać, napisać, podzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie przeczytanej książki – nie zdążyłam... ODSZEDŁ DO PANA – zbyt szybko.
Pozostał w mojej pamięci jako: GORLIWY KAPŁAN, WSPANIAŁY CZŁOWIEK, SILNA OSOBOWOŚĆ, STRAŻNIK CZYSTOŚCI WIARY, W S P Ó Ł C Z U L N Y ( tak bardzo pasowało to określenie do Niego), W MODLITWIE Z KAŻDYM CZŁOWIEKIEM, POCHYLONY SZCZEGÓLNIE NAD LUDZKIM CIERPIENIEM.
ZAWIERZONY BOGU, UFNY CZŁOWIEKOWI. OLBRZYMIA STRATA, BÓL SERCA, KTÓRY REKOMPENSUJE TYLKO ŚWIADOMOŚĆ, ŻE TERAZ STOI W OBLICZU PANA I PEWNO PODOBNIE JAK ON PRZENIKA NASZE MYŚLI, CZYNY, INTENCJE, I WYMADLA POTRZEBNE ŁASKI.
MIĘDZY INNYMI O JAK NAJSZYBSZE USTANOWIENIE W KOŚCIELE DNIA ŚWIĘTOŚCI ŻYCIA MAŁŻEŃSKIEGO – JEDNEJ NIEDZIELI W ROKU POŚWIĘCONEJ GODNOŚCI SAKRAMENTU MAŁŻEŃSTWA Z ODNOWIENIEM ŚLUBÓW MAŁŻEŃSKICH PODCZAS KAŻDEJ MSZY ŚWIĘTEJ.
CZCIGODNY KSIĘŻE BRONISŁAWIE – DZIĘKUJĘ BOGU ZA CIEBIE!
NIECH PAN DA CI WIECZNE SPOCZYWANIE W JEGO ŚWIATŁOŚCI MIŁOŚCI WIEKUISTEJ. AMEN.
Halina Podlaska
Audycja z Radia Maryja | 180min 28MB |
{audio} /media/pliki_mp3/RadioMaryja_ŚwietoscMalzenstwa.mp3 {/audio} |
Audycja z Radia Maryja |